Freelancer bez doświadczenia – czyli jak przez to przejść

Planujesz zacząć pracę jako freelancer jednak nie możesz pochwalić się żadnymi samodzielnie zealizowanymi projektami? Kiedy jesteś osobą młodą, chcącą postawić pierwsze kroki w branży,ale nie posiadasz jeszcze doświadczenia niezwykle ciężko jest przekonać do siebie jakiegokolwiek zleceniodawce – czy jesteś więc z góry skazany na porażkę? Oczywiście,że nie, jednakże czekające Cię droga może być długa i wyboista. Zatem gdzie możesz zyskać to mityczne „doświadczenie”?

Staże i praktyki

O swojej przyszłości warto pomyśleć już na studiach – w wielu wypadkach to uczelnia skieruje Cię do odpowiedniego pracodawcy, który dalej pomoże zdobyć Ci doświadczenie i obyć się konkretnymi zadaniami. Jeśli jednak planujesz swoją przyszłość w zupełnie innej dziedzinie niż ta do której przygotowywały Cię studia – nic straconego, możesz również sam postarać się o odbycie praktyki np. jako grafik, czy copywriter. Częstokroć nawet jeśli praktyka nie zakończy się zdobyciem wymarzonego stanowiska, otrzymasz referencje, które pomogą Ci funkcjonować jako freelancer.

Tworzenie portfolio

Powyżej opisana droga sprawdza się głównie w przypadku osób młodych, które dopiero kończą się kształcić i mogą sobie pozwolić na uczestnictwo w praktykach. Co jednak z osobami, które chcą całkowicie zmienić swoje życie, przekwalifikować się i działać jako freelancer? Nie mogąc wykazać się zrealizowanymi przez nas projektami warto poświęcić kilka dni na stworzenie ich zupełnie od nowa, tylko i wyłącznie po to, aby pokazać,że orientujemy się w tym, czym chcemy się zajmować. Szczególnie łatwe będzie to w wypadku fotografów i grafików – wykonanie kilku projektów logo dla nieistniejącej firmy może pozwolić nam zaprezentować nasze umiejętności. W przypadku fotografa możemy przecież poprosić znajomych o udział w sesji fotograficznej wykonywanej przez nas. Freelancerzy z branż IT i marketingu mogą działać podobnie – wykonanie kilku testowych stron do portfolio pomoże zaprezentować naszą wiedzę.

Praca za grosze

Chyba najbardziej nieprzyjemna i niewdzięczna droga jaką możemy wybrać – jednak jednocześnie najskuteczniejsza. Rozpoczynając pracę w branży, w której nie jesteśmy zbyt rozpoznawalni, prawdopodobnie na początku będziemy zmuszeni do realizowania zleceń za niewielkie pieniądze. Jest to trudny etap, ale pozwala na praktyczne podszkolenie się w wykonywaniu powierzonych obowiązków. Częstokroć klienci, którzy płacą niewielkie stawki, nie mają również wygórowanych wymagań, więc nasze ewentualne potknięcia nie spotkają się z przesadzoną reakcją. Z czasem również zbudujemy sobie markę, o ile oczywiście jakość naszych realizacji będzie odpowiednia, a to pozwoli nam docierać do większych klientów, którzy będą wymagać od nas kreatywnej i wydajnej pracy.

Niewątpliwe start w świecie freelancerów jest bardzo trudnym okresem, niejednokrotnie możemy się zniechęcać i myśleć o rezygnacji. Jeśli jednak przyjmiemy,że nasza sytuacja z czasem będzie się polepszać i wytrwamy w postanowieniach, to z czasem naszą działalnością zainteresują się więksi klienci i zaczniemy zarabiać przyzwoite pieniądze ze zleceń.